poniedziałek, 1 kwietnia 2013

Rozdział 1


No więc tak.......jestem zwyczajną osobą oczywiście fanką 1D

                                             To ja
           
                   

Razem z moją przyjaciółka Lili Lenard mieszkamy w Londynie.....


                        To ona





Zapomniałam się przedstawić nazywam się Vanessa Clowd.Razem z Lili studiujemy fotografię a no i mamy po 19 lat. Nasz apartament wygląda miej więcej tak....{Sypialnie mamy takie same}

   






:Wybrałyśmy się na przechadzkę po Londynie......Idziemy,idziemy i zauważamy to




Udajemy że się tym nie interesujemy i idziemy dalej....
O mały włos nie potrąciłam Harrego...który już po chwili dał mi swój numer.Byłam z nim umuwiona na 20:30 na sobotę.
Sobota już jutro więc wziełam prysznic i ubrałam się w piżamkę :)

 
Obudziłam się około 10 Lili była umuwiona ze mną na podwójną randkę tylko ona szła z Zaynem.O tej godzinie jeszcze spała więc ją obudziłam :-)

Z perspektywy Lili:
Słodko sobie śpię i czuje jakby ktoś skakał mi po głowie i dobrze myślałam Van zaczeła mnie budzić....Zrobiłyśmy śniadanie i się ubrałyśmy ja w to:

 A Van to:
    
 Z perspektywy Vanessy:
Ktoś zaczął pukać do drzwi i okazało się że to Zayn i Harry zapytałam się ich jak nas znaleźli i czemu przyszli tak wcześnie powiedzieli że mają swoje sposoby i nieodpowiadając na pytanie numer 2 zabrali nas na randkę do wesołego miasteczka około 21 wróciłyśmy do domu bardzo nam się spodobało to spotkanie i chłopakom pewnie też.....


 Z perspektywy Lili:
Następnego dnia z samego rana zaczęłam budzić Van ponieważ musimy iść do szkoły.....


Z perspektywy Vanessy:
W szkole czekała na mnie  niespodzianka pani dyrektor powiedziała mi że będę robiła zdjęcia jakimś gwiazdom....Bardzo się ucieszyłam z tego powodu ponieważ nie każdy na to zasługuje..
Ok. godziny 17 miałam się stawić w tym tamtym miejscu....


     
 17 Jestem już na miejscu i czekam i czekam i nikt nie przychodzi po jakiejś godzinie usłyszałam że ktoś wchodzi...Zamarłam z wrażenia bo te gwiazdy to 1D.Chłopacy też się zdziwili że to ja mam robić zdjęcia....Sesja wyszła super facet który obserwował co robie bardzo mnie pochwalił zdjęcia wyszły miejwięcej tak:




Gdy już skończyliśmy sesje zapoznałam się z wszystkimi chłopcami i już miałam się wybierać do domu gdy ktoś złapał mnie  za rękę odwróciłam się i to był Harry dość się zdziwiłam ale słuchałam co chce mi powiedzieć.....

Z perspektywy Harrego:
Van zrobiła na mnie duże wrażenie pierwszy raz tak dobrze się bawiłem z dziewczyną więc chciałem poprosić ją o chodzenie...... 


 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz